Najbogatszy kot świata to pochodzący z Włoch Tommaso. Kot ten odziedziczył ogromną fortunę po swojej właścicielce. Historie o zwierzętach, które stały się milionerami ze względu na swój interesujące charakter, są chętnie udostępniane w mediach społecznościowych.
Najbogatszy kot świataodziedziczając fortunę musiał mieć we Włoszech osobę, która będzie zarządzała jego majątkiem. Światowy rekord Tommaso został ustanowiony w 2011 roku, gdy został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa w kategorii „najbogatszego kota świata”. Kot ten posiadał on wyjątkowe szczęście, żyjąc u boku zamożnej właścicielki.
Tommaso z Włoch
Najbogatszy kot świata jest doskonałym dowodem tego, jak człowiek potrafi bardzo kochać swojego pupila i jak wiele on dla niego jest warty. Miłość człowieka do zwierząt często nie zna granic. Maria Assunta, która była właścicielką Tommaso zostawiła mu w spadku 10 milionów euro, majątek ziemski na przedmieściach Rzymu i dwa apartamenty w Milanie i Rzymie.
Poza tym kot w spadku miał też zapisany domek letniskowy z ogrodem w Kalabrii na południu Włoch i wiele kont bankowych. Testament został sporządzony w 2009 roku, w którym cały majątek pani Assunta przekazała kotu. Jednak prawo włoskie zabrania kotom i innym zwierzętom zostać spadkobiercami, dlatego znaleziono powiernika.
Na zarządcę kocim majątkiem została wybrana pielęgniarka o imieniu Stefania, którą właścicielka Tommaso poznała w parku podczas spacerów z kotem. Pielęgniarka twierdziła, że nie miała pojęcia o bogactwie pani Assunta, a kota otoczy miłością i troskliwą opieką. Po śmierci właścicielki pani Stefania zamieszkała z Tommaso niedaleko Rzymu.
Bardzo majętne koty
Najbogatszy kot świata zyskał niesamowitą popularność w mediach społecznościowych. Jednak nie brakuje zwierząt, którym właściciele z miłości do swych pupili zostawili fortuny. Jednak choć historie o super bogatych kotach są fascynujące, to prawdziwe bogactwo kociego przyjaciela polega na miłości i opiece, jaką otrzymuje od swojego właściciela.
Koty uważane za najbogatsze to:
- Kotka Choupette, która była własnością Karla Lagerfelda, mająca własną linię produktów i zarabiająca duże sumy.
- Kot Blackie, który odziedziczył po swoim właścicielu fortunę o wysokości 25 milionów dolarów.
Luksusowe życie kotki Choupette
Najbogatszy kot świata uzyskał swoja sławę dzięki zdjęciom w mediach społecznościowych z powodu odziedziczonego majątku. Jednym z najbardziej znanych i rozpieszczanych kotów na świecie to Choupette, która była pupilką słynnego projektanta mody Karola Lagerfelda. Luksusowe życie tej kotki trudne jest do porównania z życiem innych kotów.
Choupette nie była tylko zwykłym zwierzęciem domowym. Została prawdziwą gwiazdą mediów społecznościowych i świata mody. Jej wizerunek pojawiał się na okładkach magazynów, a także na produktach takich jak kalendarze, kubki czy telefony komórkowe. Choupette wyróżniała się własną linią produktów.
Współpraca z marką Shu Uemura polegała na tworzeniu kolekcji kosmetyków inspirowanych wyjątkowym wyglądem kotki. Linia ta cieszyła się ogromnym zainteresowaniem wśród fanów zarówno Choupette jak i Lagerfelda. Kotka prowadziła niezwykle luksusowe życie. Miała własnych lokajów, którzy zajmowali się jej pielęgnacją i karmieniem.
Podróżowała prywatnym samolotem, jadła z najlepszych porcelanowych misek i spała na jedwabnych poduszkach. Jej wizerunek często pojawiał się w jego projektach, co sprawiło, że stała się symbolem luksusu i ekstrawagancji. Po śmierci Karla Lagerfelda, Choupette odziedziczyła po nim znaczny majątek.
Dokładna wartość tego majątku nie została ujawniona. Historia Choupette pokazuje, jak bardzo nasze relacje ze zwierzętami mogą się zmieniać. Zwykły kot domowy stał się ikoną popkultury i dowodem na to, że zwierzęta mogą mieć ogromny wpływ na nasze życie, inspirując nas do twórczego działania.
Kot Blackie kocim milionerem
Najbogatszy kot świata nie jest jedynym kocim milionerem na świecie. Na uwzględnienie zasługuje również znany i sławny kot o imieniu Blackie, który odziedziczył po swojej ekscentrycznej właścicielce fortunę, wynoszącą 25 milionów dolarów. Jego historia obiegła świat, a sam kot stał się symbolem zwierzęcego bogactwa.
Po śmierci właścicielki, opiekę nad Blackiem przejęła specjalnie powołana fundacja. Jej zadaniem było zarządzanie majątkiem kota i zapewnienie mu najlepszych warunków życia. Fundacja zatrudniła opiekunkę, która 24 godziny na dobę zajmowała się Blackiem. Kot mieszkał w luksusowej rezydencji, miał dostęp do najlepszej karmy i zabawek.
Historia Blackie pokazuje, że zwierzęta mogą być nie tylko beneficjentami, ale także pełnoprawnymi spadkobiercami. Przypadek Blackie wywołał dyskusję w temacie praw zwierząt i tego, czy zwierzęta powinny mieć prawo do dziedziczenia majątków. Należy jednak pamiętać, że dla kota najważniejsza jest miłość i troskliwa opieka, którą powinien zapewnić każdy koci właściciel.
Najbogatszy kot świata nie jest wyjątkiem w swojej milionowej fortunie. Ludzie bardzo przywiązują się do swoich zwierząt domowych i często traktują swoich podopiecznych jak członków rodziny. Jednak te ciekawe historie o szczęśliwych zwierzętach poprawiają nam nastrój i mogą stanowić formę oderwania od rzeczywistości w świecie pełnym problemów.